paź 11 2005

Bez tytułu


Komentarze: 2

heh... miło było widziec komentarze... i przeczytac je.. ze ktos zwrocił uwage kiedy potrzebowałam tego w jakis sposob... mnie poprzednia notka wydawała sie takim uzalaniem nad samą sobą...  w jednym z komentarzy nie zostałam zrozumiana... przynajmnie to było widoczne... ale nieszkodzi... chyba sie po czesci przyzwyczaiłam do tego... no i przydałoby sie zaczac w koncu uczyc... zeby nie czuc sie beznadziejnie głupią istotą jak dzisiaj... no i stwierdziłam ze zaczne czytac ksiazki... bo jakos zawsze sie broniłam od tego... chyba nawet nie wiem co traciłam... i wciaz trace... przydałoby się dokształcic...

hanekfotoblog : :
nasza
12 października 2005, 12:02
poprawka *komentarzach ma byc ;D P.S. ehh no czas najwyzszy wziasc sie do naUki
nasza
12 października 2005, 12:01
ehh uwazam, ze kazdy komentujacy dobrze zrozumial twoj problem, lecz przedstawil inaczej swoje zdanie, zobaczylas to z innej strony ;] wkoncu pocieszanie nie polega na kiczowatych, nieszczerych komentarzy w stylu \'bedzie dobrze, nie lam sie\', chodzi o jakis przekaz ;] ehh sama juz sie zgubilam w tych swoich madrosciach ... pozdro ;]

Dodaj komentarz